Boże Narodzenie wkrótce

– Ktoś zabrał z poczekalni „Boże Narodzenie wkrótce” – poskarżyła się recepcjonistka z gabinetu stomatologicznego. – To była najbardziej przeglądana i najcenniejsza książka, jaką mieliśmy – wyznała.

Osiem lat temu grupa kobiet związana z Ruchem Chrześcijańskim MT28 wpadła na pomysł wydania książki. Miała być miłym prezentem świątecznym, a jednocześnie stwarzać okazję do rozmów o duchowej stronie życia.

Wydanie czegoś specjalnego

W tamtym czasie można było znaleźć najróżniejsze pozycje podejmujące tematykę Świąt. – Jak można stworzyć coś innego, co miałoby ewangelizacyjny charakter? Książkę nie tylko dla dzieci i kobiet, ale dla całych rodzin? – grupa kobiet szukała odpowiedzi na te pytania.  

Od pomysłu do realizacji

Podczas dyskusji sformułowały cel: książka ma być tak dobra, by chciało się ją podarować innym. Zaczęły od działania w najbliższym otoczeniu. Pomyślały o mężczyznach, którzy byli biznesmenami, mieli kontrahentów, dla których książka mogłaby być miłym prezentem. – Czy oni byliby taką książką zainteresowani? – zastanawiały się. 

Ostatecznie to właśnie ci mężczyźni stali się hojnymi sponsorami projektu. „Boże Narodzenie wkrótce” dzięki ich finansowemu wsparciu mogło ujrzeć światło dzienne. Został jedynie ostatni krok - praca nad jej zawartością.

Co zawiera książka?

Uczestniczki grupy chciały, żeby książka przemawiała przez historie pokazujące znaczenie Świąt. By zawrzeć w niej różnorodne utwory literackie, skorzystały z domeny publicznej.

W książce znalazła się: „Przypowieść na Boże Narodzenie” Philipa Morrisona, „Wyjątkowy gość” Lwa Tołstoja czy „Historia pewnej kolędy” opisująca powstanie słynnej „Cichej Nocy”.

Znalazła się tam również historia napisana przez same kobiety. „Paradoks Bożego Narodzenia” to opowieść o powstaniu polskiej kolędy „Bóg się rodzi”.

 – Wyobrażałyśmy sobie, jakie uczucia mogły towarzyszyć Franciszkowi Karpińskiemu w 1787 roku, kiedy pisał tę kolędę na zamówienie Izabeli Czartoryskiej,  tuż po pierwszym rozbiorze Polski – mówi Asia Białecka, jedna z inicjatorek wydania książki.

W książce „Boże Narodzenie wkrótce” znajdziemy historię opartą na Ewangeliach wg św. Mateusza i św. Łukasza, która opowiada, czego można się dowiedzieć o narodzinach Jezusa podczas lektury Nowego Testamentu.

Publikację kończy opowieść o najważniejszym prezencie - Jezusie Chrystusie.

Pierwsze tysiąc egzemplarzy

– Całe przedsięwzięcie było rozkwitem twórczego ducha. Zaangażowałyśmy nawet nasze artystycznie uzdolnione dzieci, których rysunki ozdobiły strony książki  – mówi Beata Kowalska. – Kobieta, w której wydawnictwie zdecydowałyśmy się ją wydrukować, była pod wrażeniem. Mówiła, że nie miała dotąd tak ładnej książki – ze wzruszeniem wspomina Beata.

Grupa kobiet pomyślała o rozdawaniu świeżo wydanej lektury znajomym fryzjerom, lekarzom, osobom, z których usług regularnie korzystają, a dotąd nie znalazły łatwego sposobu rozmawiania z nimi o Bogu.

Pierwsze tysiąc egzemplarzy szybko się rozeszło, a obdarowani książką odbierali ją bardzo pozytywnie.

Na spacerze z psem

– W Wigilię rano dałam „Boże narodzenie wkrótce” sąsiadce, z którą widywałyśmy się na spacerach z psami – wspomina Asia Białecka. – Gdy spotkałyśmy się następnego dnia, opowiedziała mi, że po kolacji wigilijnej czytała tę książkę na głos całej rodzinie – mówi Asia. – Widziałam, że to sąsiadkę mocno poruszyło, chociaż nie była osobą wierzącą. Potem razem z mężem zaczęli przychodzić na różne spotkania organizowane w naszym domu – dodaje.

Dentystka, do której chodziła Beata otrzymała dwa egzemplarze. Jeden dla siebie, a jeden do poczekalni, gdzie leżały różne czasopisma. Pewnego dnia Beata odebrała telefon z informacją: „Ktoś zabrał książkę z poczekalni. To była najbardziej przeglądana i najcenniejsza książka, jaką mieliśmy.”

Jeszcze sześć tysięcy egzemplarzy

Popyt na „Boże Narodzenie wkrótce” sprawił, że w następnym roku (2017) dodrukowano 5 000 egzemplarzy i cały nakład został rozdany. Misjonarze Mt28 i ich znajomi doświadczyli tego, że książka pomaga im głębiej porozmawiać o duchowych tematach z kolegami i sąsiadami.

– Gdy różne osoby pytały, czy jest jeszcze dostępna, zdecydowałyśmy się ponownie ją wydać – mówi Beata Kowalska. – Niedawno wydrukowano kolejny tysiąc egzemplarzy, które uzupełniono o nowość: pytania, które można zadać obdarowanym.

—----------------------------------------

Oprócz książki powstała strona Boże Narodzenie wkrótce pomagająca w duchowym i emocjonalnym przygotowaniu się do świąt. Zachęcamy, by tam zerknąć i skorzystać samemu lub przesłać do bliskich i znajomych.