W przyszłym roku minie dziesięć lat od chwili, gdy w Polsce zaczęliśmy dzielić się ewangelią za pomocą narzędzia o nazwie The Four. Pomysł tego projektu nie jest nowy. To uproszczony przekaz “Czterech prawd duchowego życia”, znanych od wielu lat. Młodzi ludzie inaczej niż kiedyś odbierają treści i trudniej im się skupić na czytaniu dłuższych tekstów, dlatego The Four wychodzi pod potrzeby młodego pokolenia. Szybki i prosty przekaz Dobrej Nowiny, korzystający z czterech znaków jest strzałem w dziesiątkę.
50 tysięcy bransoletek
Od wejścia do Polski projektu The Four udało się rozdać i sprzedać ponad 45 tysięcy bransoletek ze znakami, za pomocą których można dzielić się ewangelią.
– Lubię to narzędzie dlatego, że łatwo można przekazać drugiemu człowiekowi dosyć skomplikowaną prawdę – mówi Marek Kowalski, jeden z pierwszych wolontariuszy projektu. – Jak ma się więcej czasu można opowiadać kilka godzin, a w przypadku krótkiej rozmowy wystarczy minutka – dodaje Marek.
– Pamiętam, jak kiedyś w samolocie mężczyzna siedzący obok zapytał o bransoletkę – wspomina Kowalski. – Pochodził z Pakistanu i był muzułmaninem. Pierwszy raz wtedy usłyszał o zbawieniu w Jezusie. Bransoletka była dobrym początkiem rozmowy. Potem wyjąłem Biblię i pokazywałem mu różne fragmenty dotyczące Jezusa. Na koniec powiedział, że to wszystko było ciekawe i dziękował, że mu o tym powiedziałem. Fajnie też było wiedzieć, że osoby siedzące obok nas przesłuchiwały się tej rozmowie, robiąc to tak, żebym nie widział – podsumowuje.
To długa historia
Serce, znak dzielenia, krzyż i znak zapytania nie wzięły się z powietrza, za nimi stoi długoletnia historia i pierwotny pomysł Billa Brighta – założyciela Campus Crusade for Christ (CRU). Miał marzenie, by każdy mógł w prosty sposób dzielić się Ewangelią z osobami, które Bóg stawia na jego drodze. W 1952 roku powstał łatwy w użyciu przekaz.
“Cztery prawdy duchowego życia” to mała książeczka pomagająca w ewangelizacji, stosowana przez lata w Ruchu Chrześcijańskim Mt28. W dobie szybkich informacji trudno skupić uwagę słuchacza przez 20 minut czytania broszury, stąd pojawiła się idea czterech znaków, które przekazują te same prawdy: Bóg cię kocha, jesteś grzeszny, Jezus jest rozwiązaniem, jaką jest twoja decyzja?
Rozpęd na ŚDMie
Pomysł na stworzenie The Four jako kontynuacji “Czterech prawd duchowego życia” powstał w Szwajcarii. Do Polski sprowadził go Marek Marcinowicz w 2016 roku.
– Po raz pierwszy korzystaliśmy z tej metody podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie – mówi Marek. – Malowaliśmy symbole na ulicy, rozdawaliśmy opaski, szkoliliśmy ewangelizatorów i opowiadaliśmy, jak dzielić się w prosty sposób ewangelią. Entuzjazm kilkuset osób na ŚDMie, gdy się dowiedzieli o tym narzędziu, pamiętam do dzisiaj.
– Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku dały dobry start temu projektowi - mówi Kasia Michałowska, od dziewięciu lat wolontariuszka w projekcie The Four.
Rozwój pomysłu
Od początku trwania projektu byli w nim zaangażowani: Marek Marcinowicz, Marek Kowalski, Kasia Michałowska i Magda Jastrzębska (wtedy Chrzanowiecka), po kilku latach dołączyła Natalia Balcer.
– Kiedy zaczynaliśmy pracę w zespole The Four, byłem podekscytowany – wspomina Marek Kowalski. – Myślałem, że będziemy mogli wyposażyć tysiące chrześcijan w Polsce w proste, a zarazem ciekawe narzędzie do głoszenia ewangelii. Myślałem o tym, ile osób dzięki niemu będzie mogło usłyszeć o Jezusie. Bardzo mi się to podobało i było to dla mnie powodem, żeby w ten projekt wejść i go rozpromować. Z drugiej strony sam nie wiedziałem, czego się spodziewać. Na ile to się przyjmie, czy ludzie to podłapią? Niedługo potem jednak okazało się, że w wielu miejscach to narzędzie spotkało się z dobrym przyjęciem. Widać było, że ludzie czegoś takiego potrzebowali – podsumowuje Marek.
– Początki i praca były ekscytujące i twórcze – wspomina Magda Jastrzębska, stażystka Mt28, zaangażowana w projekt The Four. – Szczególnie miło wspominam spotkania projektowe, nawiązywanie relacji z różnymi wspólnotami i ambasadorami marki (Michał PAX Bukowski, Dobromir Makowski czy POISON) a także wyjazdy na konferencje (ŚDM w Krakowie, Początek we Wrocławiu, Exodus w Gdańsku).
– Przed każdą konferencją czekało mnie liczenie sztuk gadżetów, koszulek i broszur. By co do jednego wszystko zgadzało się w księgowości Fundacji Mt28 – wspomina Magda. – Liczenie, a potem pakowanie do kartonów i klejenie przez kilka godzin. Nie lubiłam tego, ale byłam podekscytowana, że znowu gdzieś jedziemy i będzie okazja nie tylko do promowania tego projektu, ale przede wszystkim do dzielenia się pasją głoszenia Bożego Słowa – mówi. – Tego graficznego narzędzia można łatwo nauczyć innych. To jest w nim najlepsze – podsumowuje.
Co dalej?
The Four jest lubianym narzędziem w ewangelizacji, rozwija się i dociera nie tylko do grup młodzieżowych w kościołach, ale również do starszych.
– Moim pragnieniem jest dotarcie do 2 milionów ewangelizatorów, wykorzystując do tego media społecznościowe i produkując dobrej jakości gadżety w przystępnych cenach – marzy Katarzyna Michałowska.
Ostatnio The Four otworzyło nowy sklep ze swoimi produktami, by móc docierać szerzej i sprawniej.
– Chcemy organizować więcej szkoleń w kościołach i wspólnotach, by pokazywać jeszcze wyraźniej, że każdy potrzebuje Jezusa i można o Nim opowiedzieć w prosty sposób, bez strachu, że słowa utkną nam w gardle lub nie będziemy wiedzieli, co powiedzieć – mówi Kasia Michałowska.
– Marzy mi się, by The Four było znane i kochane, by ludzie wiedzieli, że to jest jedna z najlepszych form opowiedzenia o Bogu – mówi Marek Marcinowicz. – By było znane w różnych środowiskach i używane do głoszenia ewangelii. Marzy mi się zmobilizowana armia ewangelizatorów.
Więcej o The Four:
Sklep The Four - https://sklep.mt28.pl/the-four/
Strona The Four - https://int.thefour.com/pl/
FB The Four - https://www.facebook.com/thefourpoland
Instagram The Four - https://www.instagram.com/the4_poland
YouTube The Four - https://www.youtube.com/@thefourpoland1967
© Ruch Chrześcijański Mt28. Wszelkie prawa zastrzeżone.